Wednesday, December 19, 2012
Sunday, December 16, 2012
Monday, December 10, 2012
w temacie ciszy...
taki dziwny weekend był...
Niby w piątek nie pracowałem zarobkowo, a jednak musiałem odebrać ileś tam wiadomości i telefonów...
Potem był koncert i ciekawe jak zawsze rozmowy.
Potem był powrót pieszy i cisza.....
Potem ciszy nie było, bo sobota u dziadków na Zalesiu ciszy nie sprzyja, a potem niedziela też hałaśliwa
i w sumie te hałasy są bliższe ciszy niż cały miniony tydzień.
mniejsza z tym
na koniec całego tygodnia i intensywnego weekendu chciałem siąść i "obrobić kilka rejestracji cyfrowych" dokumentujących CISZĘ.
Bo przez ten weekend zrobiłem w międzyczasie takich parę kadrów klasycznie ciszy odpowiadających...
Przestrzeń, mgła, tajemnicze nie-wiadomo-o-co-chodzia na tak zwany" koniec końców" - o takie trzy kadry, o których nie myślałem bo chciałem tę ciszę robić....
Monday, December 3, 2012
Słowackiego
Jakoś mniej więcej rok temu był post o pożegnaniu z Bohaterów.
Po tym roku, dość w sumie przypadkowo, zdarzyło mi się być w innym miejscu, w którym też parę lat życia spędziłem...
Miejsca w których dorastałem materialno-namacalnie nie są już moje.
Co najwyżej w niektórych z nich mogę bywać tak jak tu, na Słowackiego.
Szarpię się z myślami, czy obowiązkiem wewnętrznym powinno być pobycie dłużej w każdym z tych miejsc.
Odpowiedzi nie znam.
Czas pokaże.
Subscribe to:
Posts (Atom)