Tuesday, October 11, 2011

No, Grzesiek...

... zmotywowałeś mnie do działania.
Tak może być?










P.S. - dla wszystkich znajomych którzy mieszkają w Polsce - używając słowa Grzesiek nie miałem na myśli Napieralskiego a Kjura - mego "Frjenda from Pionki aktually in Lond...ek" :-)

No comments:

Post a Comment