Robert Wyrwas
Saturday, November 20, 2010
w sumie nie dziwne...
... że znowu plac zabaw, chociaż tym razem odległy o jakieś naście kilometrów...
Inna dzielnica, inny czas, inny styl, inne światło, inna chwila...
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment